Minister sportu został zapytany, czy rząd myśli nad powrotem do bonu turystycznego w porannej rozmowie w Polsat News. Nitras odparł, że "bon turystyczny był elementem tarczy".
"Nie ma dzisiaj powodów, turystyka się odbiła, hotele są pełne, branża ma coraz lepsze wyniki. Myśmy wydali na to grube miliardy złotych, to był po prostu element potrzebny w sytuacji pandemii" - powiedział minister.
Program bonów turystycznych był realizowany od 1 sierpnia 2020 roku do 31 marca 2023 roku. Świadczenie w formie bonu w wysokości 500 zł było przyznawane na dziecko do 18 roku życia. W przypadku dziecka z niepełnosprawnością bon miał wartość 1000 zł. Za pośrednictwem bonu można było płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne w Polsce. Bon nie podlegał wymianie na gotówkę. Warunkiem udziału przedsiębiorców turystycznych i organizacji pożytku publicznego w programie była obowiązkowa rejestracja. Weryfikacją stanu faktycznego zajmowała się POT (Polska Organizacja Turystyczna).
Jak wynika ze sprawozdania z realizacji programu, jakie przedstawiono 21 lutego w Sejmie, wygenerowano łącznie ponad 4,4 mln bonów z czego aktywowano 88 proc. z nich. Łączna wartość wygenerowanych bonów sięgnęła ponad 3,6 mld zł. Wypłaty z bonów otrzymało ponad 28 tys. podmiotów z branży turystycznej na kwotę ponad 3,1 mld zł. Za pomocą bonów opłacono przede wszystkim usługi hotelarskie (56 proc.). Imprezy turystyczne stanowiły 35 proc., a pozostałe ponad 7 proc. (PAP)
maku/ js/