reklama
kategoria: Prawo
30 styczeń 2020

Dziedziczenie długów – co zrobić, kiedy otrzymujemy spadek z długami?

Zdarza się, że informacja o otrzymanym spadku spływa na nas z zaskoczenia. Jesteśmy niemniej zdziwieni, gdy okazuje się, że po babci lub ukochanej cioci dziedziczymy nie tylko np. mieszkanie, zabytkowe meble czy wartościowe przedmioty, ale także… długi. Niestety, bardzo często najbliżsi nie wiedzą o problemach finansowych członka rodziny. Ten po śmierci zostawia po sobie nie tylko pustkę, ale również spadek z długami, czyli nieuregulowane należności wobec banków, firm pożyczkowych czy innych wierzycieli. Co zrobić, by nie spłacać „cudzego” zobowiązania, a kiedy warto przyjąć majątek z „bonusem” i dziedziczenie długów wręcz się opłaca? Jakie wtedy będą konsekwencje podjętej decyzji? Na te pytania odpowiada ekspert Intrum.
REKLAMA
Dziedziczenie długów po rodzicach, wujku… i co dalej?

Na początek warto wiedzieć, że zgodnie z prawem, mamy trzy opcje, gdy w grę wchodzi dziedziczenie długów:
– możemy z góry odrzucić spadek z długami, przyjąć go z tzw. dobrodziejstwem inwentarza lub przyjąć dziedziczony majątek wprost. W każdej ze wspomnianych sytuacji mamy sześć miesięcy na podjęcie decyzji. Jeśli w tym czasie nie podejmiemy żadnych działań, spadek automatycznie zostanie przez nas odziedziczony z dobrodziejstwem inwentarza. Co kryje się pod tym pojęciem i w przypadku pozostałych możliwości?


1.    Zrzeczenie się spadku, czyli jak nie odziedziczyć długów?

Jeżeli nie chcemy spłacać nieswoich zobowiązań, możemy zdecydować się na zrzeczenie się spadku. Wtedy jesteśmy całkowicie wyłączeni z procesu dziedziczenia. Takie rozwiązanie wydaje się korzystne w przypadku, kiedy osoba zmarła pozostawiła po sobie wiele niespłaconych zobowiązań, które wysokością są zbliżone lub przekraczają wartość majątku. Wtedy dziedziczenie długu się nie opłaca, ponieważ spadek może ledwo wystarczyć np. na spłatę przeterminowanych kredytów i innych roszczeń wierzycieli. – Zrzeczenie się spadku wymaga od spadkobiercy (ustalonego przez testament lub tzw. ustawowego) złożenia stosownego oświadczenia przed sądem lub udania się do notariusza w ciągu 6 miesięcy od otrzymania informacji o odziedziczonym majątku. Należy pamiętać o tym, że tej deklaracji nie da się odwołać. W pierwszym przypadku należy złożyć oświadczenie w sądzie rejonowym (wydział cywilny). Jeżeli jednak zależy nam na czasie, możemy zdecydować się na odrzucenie spadku u notariusza, ponieważ wtedy zazwyczaj proces ten przebiega szybciej – podpowiada Tomasz Bala, ekspert Intrum.

Jakie będę dalsze losy majątku i co jest z tym związane – kto dziedziczy długi? Przejdzie on w ręce kolejnych osób wskazanych w testamencie lub, jeżeli bliski nie zadbał o sporządzenie takiego dokumentu, obowiązuje linia dziedziczenia ustawowego, przewidziana w Kodeksie Cywilnym, czyli w pierwszej kolejności są to: współmałżonek i dzieci zmarłego, następnie wnuki, itp. Każda z tych osób również ma prawo odrzucić zadłużony spadek. W przypadku osób niepełnoletnich, taką decyzję podejmuje opiekun prawny.


2.    Dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza 

Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza warto rozważyć wtedy, kiedy majątek, który wchodzi w jego skład, stanowi dla nas istotną wartość, nie tylko tę sentymentalną, ale również pieniężną.

Rozważmy następującą sytuację: dziedziczymy mieszkanie w atrakcyjnej lokalizacji obciążone długiem za nieopłacany czynsz i media. Zakładając, że wartość mieszkania to przykładowo 300-400 tys. zł, a wysokość długu wynosi 25 tys. zł, przyjęcie na siebie takiego obciążenia będzie korzystne. W niektórych przypadkach warto nawet postarać się o dodatkowe środki, by spłacić zaległy dług i cieszyć się odziedziczonym majątkiem. Jednak przed przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza, należy być ostrożnym. Zanim zdecydujemy się na spadek z długami, upewnijmy się, że mamy pełne informacje o wysokości długu i wiemy, jak przystąpić do jego spłaty, bo dalsza zwłoka w tym temacie będzie działać na naszą niekorzyść. Oceńmy także realnie wartość spadku. Może bowiem okazać się, że po spłaceniu należności, wartość odziedziczonego majątku będzie niewielka – wyjaśnia Tomasz Bala, ekspert Intrum.

Warto również wiedzieć, że, gdy wybieramy dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza, odpowiadamy za długi tylko do wysokości odziedziczonego majątku. Uwaga! Ta zasada ograniczonej odpowiedzialności za zadłużenie nie obejmuje nieruchomości obciążonej hipoteką. W takim wypadku wierzyciel może dochodzić spłaty całego długu.


3.    Przyjęcie spadku wprost (i wszystkich długów)

Jeżeli wybieramy tę opcję, przyjmujemy nie tylko majątek, ale także pełną odpowiedzialność za wszystkie długi osoby zmarłej, takie jak np. niespłacone kredyty, nieuregulowane rachunki i inne przeterminowane zobowiązania.  – W tym przypadku najważniejsze jest to, że osoba, która przyjmie spadek z długami, odpowiada za dziedziczone zobowiązania także swoim majątkiem. Oznacza to, że jeżeli wysokość długu przekracza wartość majątku, osoba przyjmująca spadek będzie musiała pokryć resztę zobowiązań z własnych środków. Przykładowo, jeżeli wartość spadku to np. 20 tys. zł, a pozostawiony dług wynosi 30 tys. zł, spadkobierca dopłaca brakujące 10 tys. zł  – zwraca uwagę Tomasz Bala, ekspert Intrum.
Aby nabyć prawo do rozporządzania odziedziczonym majątkiem i przyjąć spadek wprost, również konieczne jest złożenie stosownego wniosku przed sądem lub u notariusza.

Gdy spadkobierca staje się dłużnikiem… 

Dziedziczenie długów po rodzicach, wujku czy innym krewnym, bez względu na to, czy chodzi o przyjęcie zadłużonego spadku wprost czy o dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza, oznacza, że stajemy się dłużnikami. Naszym obowiązkiem będzie spłata zaległego zobowiązania. To jak będzie wyglądał ten proces, zależeć będzie od wielu czynników. Przede wszystkim od tego, jak bardzo jest przedawniony dług – czy dany wierzyciel bądź wierzyciele samodzielnie starają się odzyskać należne im pieniądze, czy poprosili o pomoc firmę windykacyjną. Co jest pewne, w każdym z tych przypadków należy przygotować się do spłaty odziedziczonego długu. Starajmy się poznać na jego temat wszelkie, niezbędne fakty, np.: wysokość zadłużenia, nazwę wierzyciela (wierzycieli), sygnatury nieopłaconych faktur, historię dotychczasowych wpłat.

–  Każdy, kto przyjmuje spadek z długami, ma obowiązek spłacić zaległe zobowiązanie na tych samych zasadach, co osoba, która je zaciągnęła. Jeżeli zmarły nie regulował na bieżąco swoich należności, prawdopodobnie w pewnym momencie skontaktuje się z nami windykator. Jeżeli wiemy, że firma windykacyjna już wcześniej kontaktowała z „pierwotnym dłużnikiem”, warto ten kontakt odnowić. Może również zdarzyć się tak, że jako spadkobiercy zaczniemy mieć problem ze spłatą zadłużenia i wierzyciel poprosi o rozwiązanie tego problemu właśnie windykatora. Niezależnie od tego, w której sytuacji się znajdziemy, nie warto unikać z nim kontaktu. Taka osoba pomoże nam w szybkiej i bezstresowej spłacie długu – komentuje Tomasz Bala, ekspert Intrum.

Windykator jest pośrednikiem między wierzycielem, a osobą zadłużoną (tym, kto dziedziczy długi). Może działać także w swoim imieniu, jeżeli nabył zaległy dług. Jeżeli kontaktuje się z nami taka osoba, to oznacza, że problem nie jest jeszcze na tyle poważny, że zadłużeniem zainteresował się sąd i komornik. Warto zatem podjąć rozmowy z windykatorem, skorzystać z oferowanej pomocy i ustalić z nim wspólnie harmonogram polubownej spłaty zobowiązania, który będzie realny, czyli dopasowany do naszych możliwości finansowych.
 
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Hel
6.6°C
wschód słońca: 07:13
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Helu