reklama
kategoria: Polityka
28 listopad 2024

Trzaskowski pogodzi swoją prezydenturę z kampanią; PiS, Lewica i aktywiści: to się nie uda

zdjęcie: Trzaskowski pogodzi swoją prezydenturę z kampanią; PiS, Lewica i aktywiści: to się nie uda / fot. PAP
fot. PAP
Warszawscy radni PiS uważają, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie pogodzi funkcji włodarza miasta i kandydata na prezydenta RP. Podobnie wypowiadają się radni Lewicy i Miasto Jest Nasze. Jedynie radni KO uważają, że świetnie pogodzi te obowiązki.
REKLAMA

Prezes PiS w okręgu warszawskim poseł Sebastian Kaleta podkreślił, że Warszawa jest miastem pozbawionym gospodarza. "Niestety od lat Rafał Trzaskowski objeżdża Polskę i świat w pogoni za swoim marzeniem, by usiąść pod żyrandolem w Pałacu Prezydenckim. Warszawa ma wiele nierozwiązanych problemów od lat. Są też sytuacje, które zdarzają się nagle i potrzeba gospodarza, który zarządzi kryzysem, zniweluje jego skutki i wyciągnie wnioski na przyszłość" - powiedział w czwartek na konferencji przed sesją Rady Warszawy.

Przekazał, że warszawski PiS wzywa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, by określił się, czy chce być prezydentem Warszawy, czy chce zajmować się swoją kampanią wyborczą.

Pytana o zdanie Lewicy i ruchów miejskich wiceprzewodnicząca Rady Warszawy, radna Miasto Jest Nasze Melania Łuczak podkreśliła, że nie wyobraża sobie, że można się skupić na tylu sprawach jednocześnie. "Dlatego, że Warszawa sama w sobie ma bardzo dużo spraw, którymi powinien zająć się prezydent miasta, a jednocześnie prezydent stolicy chce wykorzystać pozostałą energię na to, żeby jeździć po całej Polsce i prowadzić kampanię" - dodała.

"Uważam, że to nie jest w porządku wobec mieszkańców Warszawy, którzy głosowali bezpośrednio na niego. Pan prezydent powinien być przedstawicielem mieszkańców Warszawy, którzy na niego głosowali, a nie zajmować się sprawami kampanii prezydenckiej. Uważam też, że to, co mówił w kampanii samorządowej, ma się nijak do tego, w jaki sposób teraz traktuje warszawiaków" - powiedziała Łuczak.

Z kolei wiceprzewodniczący Rady Warszawy, szef warszawskich struktur Nowoczesnej Sławomir Potapowicz nie ma żadnych obaw, że miasto będzie dobrze funkcjonowało w czasie gdy Rafał Trzaskowski będzie jednocześnie pracował dla miasta i prowadził kampanię prezydencką. "Mamy już doświadczenie z poprzedniej kampanii, gdy pełniąc obowiązki prezydenta miasta był jednocześnie kandydatem KO na prezydenta Polski" - powiedział Potapowicz. "Nie mam żadnych obaw co do tego, że miasto będzie dobrze funkcjonowało w czasie, kiedy prezydent Warszawy będzie wykonywał swoje obowiązki, a w wolnym czasie realizował założenia kampanii prezydenckiej" - dodał.

W czwartek o to, czy prowadzenie kampanii nie wpłynie negatywnie na wykonywanie jego obowiązków jako prezydenta stolicy, był pytany sam zainteresowany.

Prezydent stolicy zauważył, że nie tylko on, ale też inni kandydaci - marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska2050) i prezes IPN Karol Nawrocki (kandydat z poparciem PiS), kontynuują pełnienie swoich funkcji.

"W każdej poprzedniej kampanii padały takie pytania, także wobec prezydenta RP czy premiera. To jest jasne, że pełni się swoje obowiązki w sposób niezakłócony. Natomiast jeśli jest się w kampanii cały dzień, zresztą prezes Nawrocki też o tym mówił, bierze się urlop" - powiedział Trzaskowski.

Zaznaczył, że kampania formalnie jeszcze się nie zaczęła, a obecnego czasu prekampanii nie regulują żadne przepisy. "W momencie, gdy mamy do czynienia z kampanią wyborczą, obowiązują nas klarowne zasady. Skandal ostatnich lat polegał na tym, że PiS łamał zasady w kampanii wyborczej, która była finansowana z pieniędzy podatników. W tej chwili nie ma zasad. Ja przyjąłem takie zasady, że jeśli pełnię obowiązki prezydenta Warszawy, spotykam się z samorządowcami, biorę udział w spotkaniach Unii Metropolii Polskich, w spotkaniach Zarządu Miast Polskich, pracuję jako prezydent Warszawy" - tłumaczył.

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi ruszy dopiero po publikacji w Dzienniku Ustaw postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów. Szymon Hołownia zapowiedział, że wybory zarządzi 8 stycznia, formalnie kampania wyborcza rozpocznie się po opublikowaniu jego postanowienia, a finansowanie wydatków ponoszonych przez zarejestrowane komitety wyborcze będą musiały być pokrywane z ich źródeł własnych.

Środki finansowe komitetu wyborczego kandydata na prezydenta RP mogą pochodzić wyłącznie z wpłat obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania na terenie Polski, z funduszy wyborczych partii politycznych oraz z kredytów bankowych zaciąganych na cele związane z wyborami.(PAP)

mas/ mark/ mhr/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Hel
2.3°C
wschód słońca: 07:56
zachód słońca: 15:21
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Helu