reklama
kategoria: Miasto
12 maj 2012

Pierwsza Komunia. Czy musi być tak drogo?

zdjęcie: Pierwsza Komunia. Czy musi być tak drogo? / fot. archiwum
fot. archiwum
To święto od wielu lat budzi kontrowersje wśród dorosłych. Jakie prezenty kupować? Ile wydać pieniędzy? Gdzie jest granica zdrowego rozsądku?
REKLAMA
Jak co roku w maju rozpoczęła się rewia mody i podarunków. Na nic zdają się apele Kościoła, by pierwsza komunia pozostała przede wszystkim świętem religijnym. Pieniądze, komputery, smartfony - oto lista życzeń współczesnego ośmiolatka. Wartość komunijnych prezentów rośnie z roku na rok, a wraz z nimi trwa licytacja na wystawne przyjęcia, na których często nie brakuje alkoholu, coraz bardziej wymyślne fryzury i stroje. W tych dniach na postaci pierwszoplanowe wyrastają rodzice chrzestni, którzy dosłownie za wszelką cenę próbują sprostać oczekiwaniom dzieci i ich rodziców.

Liczą się pieniądze i prezenty...

Lista modnych tego roku upominków jest długa. Otwiera ją smartfon, potem laptop, komputer lub tablet oraz konsola play station. Powoli w niełaskę popadają rowery i skutery. Dla niezdecydowanych lub mało pomysłowych pozostaje nieśmiertelna koperta. Oficjalna stawka w dużych miastach to 1000 zł. Schodzić poniżej podobno nie wypada. – To chore – tak komentuje to Pani Agnieszka z Radzynia Chełmińskiego, która jest matką chrzestną dziecka przystępującego w tym roku po raz pierwszy do komunii. – W naszym województwie taka kwota to dla wielu całomiesięczna pensja. Ludzie w tej całej komercyjnej gadżetomanii zapomnieli o głównej idei Pierwszej Komunii – dodaje. Zgodnie z nowym trendem, upominkiem dla każdego gościa odwdzięcza się także przyjmowany ośmiolatek. Tu prym wiedzie gipsowy aniołek.

Rafał Szwaracki

PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Hel
8.9°C
wschód słońca: 07:13
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Helu