reklama
kategoria: Miasto
21 wrzesień 2012

Dobry pracownik na wagę złota

zdjęcie: Dobry pracownik na wagę złota / fot. archiwum
fot. archiwum
Wysoka stopa bezrobocia w Polsce jest alarmująca. W mediach słyszy się, że wielu zarówno młodych ludzi jak i tych z doświadczeniem nie mogą znaleźć pracy. A może problemu należałoby szukać gdzie indziej.
REKLAMA

Specjalista potrzebny od zaraz

 

W naszym kraju brakuje specjalistów. Mamy wiele osób z wykształceniem, które umożliwia uczenie, przede wszystkim języków, matematyki czy innych przedmiotów. A przecież tego typu zawody są specyficzne. Jeżeli ktoś dostanie już pracę jako nauczyciel, to przez wiele lat, jeżeli będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków właściwie, nikt inny nie dostanie jego stanowiska. Wszystko byłoby normalne, gdyby nie to, że od wielu lat obserwuje się raczej tendencję do zamykania, a nie otwierania nowych placówek oświatowych.

 

Studiując oferty pracy, możemy się natknąć przede wszystkim na propozycje przedstawiciela handlowego, inżyniera, programisty, budowlańca lub innych stanowisk, których nawet nazwy ciężko wymówić.

 

Problem polskiego rynku pracy polega paradoksalnie na tym, że zbyt dużo ludzi kończy dzisiaj studia. Z jednej strony można się cieszyć, ale z drugiej Polska nie jest tak bogatym państwem żeby można było przekonywać obcokrajowców do pracy na stanowiskach pracowników fizycznych. Często jest też tak, że specjaliści wolą pracować za lepsze pieniądze za granicą. To jest już zmora wszystkich współczesnych społeczeństw.

 

Murarz, malarz czy hydraulik jeżeli jest dobrym fachowcem będzie w stanie bez problemu znaleźć pracę. To samo tyczy się znienawidzonego przez większość ludzi stanowiska handlowca. Najważniejsza w tym zawodzie jest umiejętność idealnego kontaktu z ludźmi, co często bywa barierą nie do przeskoczenia. Zwykle taka praca przynosi zysk tylko osobom, które są efektywne.

 

Praca za grosze

 

Staż, wolontariat czy roboty publiczne pomagają w uzyskiwaniu doświadczenia. Od jakiegoś czasu pracodawca ma obowiązek zatrudnienia części stażystów po upływie określonego czasu. Większość ofert pracy opiera się na najniższym wynagrodzeniu, co odstrasza potencjalnych pracowników. Jest wiele „osób widm” w urzędach pracy, którzy tylko z przymusu stawiają się ze skierowaniem u pracodawcy. Słyszymy głosy, że już lepiej opłaca się siedzieć w domu, niż zarobić 1111,86 zł i część z tej kwoty przeznaczyć na dojazdy, itp.

 

Błędne koło

 

Polskie władze starają się przedstawić nasz kraj jako prorodzinny, ale nie do końca tak jest. Pracodawcy boją się zatrudniać młode kobiety, ponieważ może się tak zdarzyć, że prędzej czy później zajdą w ciążę i po upływie okresu macierzyństwa nie będą już tak dyspozycyjne jak wcześniej. To nie jest chyba zatem dyskryminacja, a raczej dbanie o swoje interesy.

 

Rozmowa kwalifikacyjna – parada dziwactwa

 

Rozmowa kwalifikacyjna zwykle wiąże się z dużym stresem. Wtedy człowiek zachowuje się często irracjonalnie lub zbyt zachowawczo. Pracodawca może odnieść wrażenie, że jesteśmy krótko mówiąc „dziwni”. Jak się tego ustrzec? Wystarczy nie dać się zwariować. Policzyć do dziesięciu, głęboko odetchnąć i starać się być sobą. Wszystkim poszukującym pracy życzymy szczęścia.

PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Hel
6.3°C
wschód słońca: 07:13
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Helu