reklama
kategoria: Biznes
17 listopad 2023

88 proc. firm czeka ok. tygodnia zanim upomni się o zaległe płatności

zdjęcie: 88 proc. firm czeka ok. tygodnia zanim upomni się o zaległe płatności / fot. PAP
fot. PAP
44 proc. przedsiębiorców przyznało, że akceptuje sytuację, iż kontrahent spóźnia się z zapłatą - wyn ika z opublikowanego w piątek badania, przeprowadzonego na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Tylko 12 proc. MŚP upomina się o płatność od razu po terminie wskazanym na fakturze.
REKLAMA

Z badania pt.„Etyka płatnicza przedsiębiorców”, zrealizowanego przez TGM Research dla firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, wynika, że przedsiębiorcy z sektora MŚP zwlekają nie tylko z terminowym regulowaniem faktur, ale także z upominaniem się o zapłatę.

Tylko 12 procent mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw upomina się o płatność od razu po terminie wskazanym na fakturze, mimo że każdy dzień bez tych środków to dla nich realna strata" - zauważa prezes Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki. W jego ocenie, wynika to często z przekonania, że nie wypada od razu upominać się o pieniądze, że dobre stosunki z partnerem biznesowym są ważniejsze niż terminy na fakturach, że to jest normą w branży.

"Z przeprowadzonego badania wynika, że 44 proc. przedsiębiorców akceptuje świadome nieopłacanie faktur w terminie, żeby finansować z tych pieniędzy swoją działalność" – wskazał Kostecki. "Póki godzimy się na opóźnienia i nie upominamy się o swoje, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał na tym skorzystać" - dodał. Zaznaczył, że jest to bezpłatny kredyt, którym firmy finansują działalność partnerów kosztem swojego biznesu.

Przedsiębiorcy zapytani kiedy wypada zapytać o nieuregulowaną przez kontrahenta fakturę, sześciu na 10 wskazało, że czas ten nie powinien przekraczać tygodnia. Niemal co 4. sądzi, że optymalny jest okres wynosi od ośmiu do 14 dni, a 12 proc. wskazało na przedział od 15 do 30 dni. Natomiast 5 proc. było zdania, że ponaglać można dopiero po upływie miesiąca.

Z badania wynika, że największą tolerancją wobec nieuregulowanych faktur wykazują się przedstawiciele branż produkcyjnej, budownictwa i transportu. Np. sektorze produkcji 40 proc. przedsiębiorstw upomina się o należność dopiero po kilku tygodniach. Z kolei w transporcie tolerancja na spóźnienia jest mniejsza, ale żaden z przedsiębiorców nie upomina się o przelew od razu po upływie terminu na fakturze. Co 5. monituje po kilku dniach. Najmniejszą akceptacją zaległości wykazuje się branża usługowa, a zaraz po niej handlowa.

– Im dłużej zwlekamy z upominaniem się o zapłatę i przekazaniem faktur negocjatorom, tym ciężej będzie odzyskać należne pieniądze. Sytuacja finansowa kontrahenta bywa nieprzewidywalna, zdarza się, że zmienia się z dnia na dzień. Jeśli firma ogłosi niewypłacalność, droga do odzyskania pieniędzy może okazać się trudna lub wręcz niemożliwa" – ostrzega Jakub Kostecki. (PAP)

autorka: Ewa Wesołowska

ewes/ drag/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Hel
5.3°C
wschód słońca: 07:13
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Helu